środa, 28 września 2011

A jednak szarości...

Nie mogłam się zdecydować, z jakiej włóczki rozpocząć kolejną robótkę. Jednak słoneczna pogoda nastroiła mnie do delikatniejszej nitki. I zaczęłam szare coś, czyli wariację na temat wzoru z "Małej Diany" ze starych zasobów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Targi Woolfashion_2025 edycja jesienna

   To już kolejne targi, które odbywają się w Warszawie. Pierwsze edycje miały miejsce w Praskim Centrum Koneser. Jednak z edycji na edycję ...