środa, 7 grudnia 2011
Coś do zielonej chusty
Został mi prawie cały motek włóczki ALIZE Angora Gold, z której zrobiłam i prezentowałam wcześniej zieloną chustę. Postanowiłam dorobić jeszcze czapkę. Starczyło jeszcze na rękawiczki. Prawie 20 lat nie robiłam rękawiczek i zapomniałam, jak się wyrabia kciuk. Poszukałam w sieci i znalazłam bloga u Antoniny, na którym autorka pokazała kilka sposobów. A oto efekty.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czarna narzutka
Zrobiłam ją dla mojej siostry, zużyłam 4 motki Kid Silka DROPS-a na drutach nr 3,0. Tęsknię za wiosną, więc postanowiłam sprowadzić ...
-
Spełniam prośbę Ani i Antoniny. Poniżej umieszczam schemat zszycia szala, aby powstał sweterek. Rozmiar swetra zależy o długości szala. ...
-
Nie jestem szydełkowa, zdecydowanie wolę druty, jednak od jakiegoś czasu chciałam zrobić szydełkową mandalę na obręczy. Oglądałam zdjęci...
-
Powstał zaraz po lawendowym. Jakoś nie miałam czasu go pokazać wcześniej, dopiero dzisiaj znalazłam chwilę, mimo przedświątecznych przyg...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz