Kolejne jajka w szydełkowych koszulkach. Tym razem większe, styropianowe. Te pójdą na coroczny wielkanocny kiermasz w mojej szkole. Prezentują się tak.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czarna narzutka
Zrobiłam ją dla mojej siostry, zużyłam 4 motki Kid Silka DROPS-a na drutach nr 3,0. Tęsknię za wiosną, więc postanowiłam sprowadzić ...
-
Spełniam prośbę Ani i Antoniny. Poniżej umieszczam schemat zszycia szala, aby powstał sweterek. Rozmiar swetra zależy o długości szala. ...
-
Nie jestem szydełkowa, zdecydowanie wolę druty, jednak od jakiegoś czasu chciałam zrobić szydełkową mandalę na obręczy. Oglądałam zdjęci...
-
Powstał zaraz po lawendowym. Jakoś nie miałam czasu go pokazać wcześniej, dopiero dzisiaj znalazłam chwilę, mimo przedświątecznych przyg...
Bardzo ładne jajka ,i wspaniały cel ten kiermasz .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ładne jajeczka. Jak na kiermasz, to pewnie trzeba będzie ich więcej wydziergać.
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam Dorota
Piękne jajka :-) Cudowne wzory i kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ubranka dla jajeczek są śliczne. Wspaniały cel. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń