Idzie czas chłodów, więc postanowiłam się do nich przygotować. Nabyłam kiedyś dwa motki wełenki Araucania. Z podwójnej nitki wydziergałam komin, otulacz na wzór podpatrzonego u Zdzid.


Pierwsza chusta powstała podczas CAL-u organizowanego przez Jacka Mrożewicza (tresowane szydełko Jacka) według wzoru Sorpresa. Wzór bard...