czwartek, 7 marca 2013

"Edith i Marlene"

      Wczoraj byłam na poruszającym spektaklu. To opowieść o przyjaźni dwóch wybitnych osobowości - Edith Piaf i Marleny Dietrich. Te kobiety bardzo różniły się temperamentami, jednak obydwie doświadczyły wiele w życiu.
W przedstawieniu reżyserowanym przez Martę Meszaros można usłyszeć piosenki obydwu pań. W rolę Edith Piaf wcielił się Anna Sroka - Hryń, zaś Marleny Dietrich Halinka Mlynkowa. Towarzyszą im min. Arkadiusz Brykalski/Bartosz Opania, Lesław Żurek, Ewa Telega i inni. Akompaniują Czesław Majewski i Janusz Tylman z zespołem.
   Piosenki Piaf są poruszające, zaś wykonanie Anny Sroki - Hryń rewelacyjne. Jeżeli ktoś ma możliwość obejrzeć spektakl w Warszawie lub Otrębusach ( w siedzibie Zespołu Pieśni i Tańca Mazowsze), gorąco polecam. 
MilordL'hymne a l'amour,La foulePadam, padam. To tylko niektóre z piosenek, które pojawiły podczas przedstawienia.

1 komentarz:

  1. Zazdroszczę. Zapewne nie będę miała okazji zobaczyć tego spektaklu.

    OdpowiedzUsuń

Jesienny pulowerek i pastelowa chusta

    Podczas pooperacyjnej rekonwalescencji mam więcej czasu na robótki. Kilka dni temu skończyłam jesienny pulowerek z dwóch połączonych nit...