sobota, 23 kwietnia 2016
Koniec rekonwalescencji
Wracam do pełnej sprawności po przebytym zabiegu. Niestety mój laptop padł i tak szybko nie da się go reanimować, dlatego też w najbliższym czasie nie zamieszczę zdjęć z dokonanych udziergów w czasie mojego zdrowienia. Powstały dwie chusty, których wzór może w przyszłości udostępnię. Książek przeczytałam wiele, opiszę je po powrocie laptopa z naprawy. Tablet nie jest wygodnym narzędziem do pracy nad blogiem.
wtorek, 12 kwietnia 2016
Turniej tańca towarzyskiego i...
W sobotę 9 kwietnia w mojej miejscowości odbył się już VIII GD Dance Show - ogólnopolski turniej tańca towarzyskiego w różnych kategoriach wiekowych. Prawie co roku jestem na widowni podczas gali, którą od pierwszego turnieju prowadzi Iwona Pavlovic.
Uwielbiam taniec, kiedyś w czasach licealnych trochę "towarzysko" tańczyłam, dlatego chętnie korzystam z zaproszeń na takie imprezy. Za każdym razem zachwycają mnie najmłodsi uczestnicy. Moi tegoroczni faworyci (10-11-latkowie) zajęli I miejsce na podium zarówno w tańcach standardowych jak i latynoamerykańskich.
Natomiast dorośli to mistrzowie, z zachwytem oglądałam ich wyczyny. "Taniec z gwiazdami" pokazuje tylko namiastkę tego, co potrafią zawodowi tancerze.
Trudno mi było zrobić dobre zdjęcia moim nie najnowszym telefonem. Przy ekspresji tancerzy było to trudne.
Tak było w sobotę. Niedzielę i poniedziałek spędziłam w szpitalu. Musiałam pilnie poddać się koniecznemu zabiegowi. Teraz dochodzę do siebie w domu i czekam na wynik...
A za oknem wiosna, a na drutach... brak inwencji...
sobota, 2 kwietnia 2016
Tweedowa chusta
Felted tweed ROWAN to włóczka, z której powstała ta chusta. ( 50 % wełny, 25% alpaki, 25% wiskozy). Pamiętacie, mój zestaw urodzinowy? Tak właśnie spożytkowałam jego część. To ta sama włóczka, tylko w innym kolorze, z której powstała ta chusta. Kolor to ciemny granat z delikatnymi tweedowymi wtrąceniami szarości i brązu.
Jak widać, wykorzystałam ten sam ażur, który dosyć mocno przypadł mi do gustu. Dobrze prezentuje się w cieniutkich nitkach tutaj, jak i w tych grubszych. Chusta raczej zimowa, ale i na wiosenne chłodniejsze dni też się przyda. Brzeg wykończyłam pikotkami. A całość prezentuje się tak.

Subskrybuj:
Posty (Atom)
Chusty, chusty
Pierwsza chusta powstała podczas CAL-u organizowanego przez Jacka Mrożewicza (tresowane szydełko Jacka) według wzoru Sorpresa. Wzór bard...

-
Spełniam prośbę Ani i Antoniny. Poniżej umieszczam schemat zszycia szala, aby powstał sweterek. Rozmiar swetra zależy o długości szala. ...
-
Nie jestem szydełkowa, zdecydowanie wolę druty, jednak od jakiegoś czasu chciałam zrobić szydełkową mandalę na obręczy. Oglądałam zdjęci...
-
Powstał na zamówienie córki, która nie przepada za czapkami. Zrobiłam go z połączonych dwóch nitek - ręcznie farbowanej wełny z jedwabie...