poniedziałek, 15 stycznia 2018

Inowrocław

   
W tym roku część ferii postanowiłam spędzić w Inowrocławiu. Tradycyjnie, od kilku lat, ten czas poświęcam na regenerację organizmu podczas zabiegów leczniczych, a jednocześnie zwiedzam okolicę. Pomimo, iż urodziłam się w tym województwie, obecnie kujawski-pomorskim, nigdy w Inowrocławiu nie byłam, bo całe życie mieszkam w okolicach Warszawy. Park zdrojowy to olbrzymi obszar, gdzie latem znaleźć można wiele atrakcji. Mnie najbardziej podoba się tężnia. I mimo, że jest zima, nadal pracuje. Wyobrażam sobie, jak przyjemnie wewnątrz tężni jest latem. Niestety dzisiejszy rozkład zabiegów nie pozwolił mi na dłuższe spacery, ale na jutro już mam plany, by zobaczyć coś więcej.
  



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czarna narzutka

    Zrobiłam ją dla mojej siostry, zużyłam 4 motki Kid Silka DROPS-a na drutach nr 3,0.     Tęsknię za wiosną, więc postanowiłam sprowadzić ...