czwartek, 18 sierpnia 2011

"Saszeńka"

Skończyłam czytać "Saszeńkę" Simona Montefiore. Niesamowita książka o powikłanych losach rosyjskiej rodziny. Poznajemy bohaterów w 1916 roku podczas trwania I wojny światowej i przygotowań do rewolucji. Druga odsłona to rok 1939, tuż przed wybuchem II wojny. Ukazane są tu mechanizmy rządzące Rosją radziecką, wszechobecny terror i ludzie, którzy ślepo wykonują rozkazy Stalina. Ostatnia odsłona to rok 1994.  Dalsze losy bohaterów poznajemy dzięki śledztwu prowadzonemu w archiwach KGB przez młodą studentkę historii, która nieprzypadkowo została wybrana do wykonania tego zadania.
   Polecam tę książkę tym, którzy lubią czytać o losach ludzi w kontekście wydarzeń historycznych. To bardzo poruszająca historia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czarna narzutka

    Zrobiłam ją dla mojej siostry, zużyłam 4 motki Kid Silka DROPS-a na drutach nr 3,0.     Tęsknię za wiosną, więc postanowiłam sprowadzić ...