środa, 31 sierpnia 2011

Na telefon...

Potrzeba jest matką wynalazków. Zgubiłam etui na telefon. chwyciłam za druty i wydziergałam sobie futeralik, później kilku znajomym oraz na kiermasz charytatywny. Rozeszły się, jak świeże bułeczki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jesienny pulowerek i pastelowa chusta

    Podczas pooperacyjnej rekonwalescencji mam więcej czasu na robótki. Kilka dni temu skończyłam jesienny pulowerek z dwóch połączonych nit...