Jak wiecie jestem na odwyku... Nie ukrywam, że jest mi coraz trudniej. W chwilach słabości oglądam śliczności włóczkowe w internetowych sklepach, nawet wrzucę parę motków do koszyka, jednak w ostatniej chwili przychodzi opamiętanie i nie finalizuję transakcji.
I nagle wczoraj moje męki osłodziły mi koleżanki! Otrzymałam od nich wspaniały prezent urodzinowy! Kolorowe moteczki cudnej urody!!! Wybaczcie mnogość wykrzykników, ale po narzuconym sobie reżimie poczułam wiatr wolności. Och jakże głaskałam i muskałam niteczki. I gdyby nie to, że byłam gospodynią przyjęcia i bardzo lubię moich gości, natychmiast poszłabym w swój robótkowy kącik, by popróbować, podziergać próbeczki i szukać ciekawych wzorów.
A oto moje skarby.
W wielkim pudle znalazłam gotowe "przepisy" na kilka dzianin.
Wszystkie włóczki firmy ROWAN, z której jeszcze nigdy nie dziergałam. Najwyższy czas zacząć.
Nie ukrywam, że panowie obecni przy rozpakowywaniu prezentu, dziwnie na mnie patrzyli, gdy cieszyłam się moimi niteczkami Być może gdzieś im tam zaświtała myśl, że coś ze mną jest nie tak.
A ja od dawna mówiłam, że mam nadziergane w głowie. Ot. co!
Jesteś całkowicie rozgrzeszona bo jak dawają - trzeba brać:))
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego urodzinowo! Piekny prezencik i bardzo podoba mi sie okreslenie " nadziergane w glowie " ;) na pewno dolacze go do mojego slownika ;D
OdpowiedzUsuńNajlepsze życzenia urodzinowe!
OdpowiedzUsuńTwoje słowa "nadziergane w głowie" najlepiej oddają stan naszej świadomości, wszystko krąży wokół włóczkowych moteczków:))
Piękne prezenty - zapewne niedługo będziemy mogły oglądać wydziergane z nich cudeńka.
Serdecznie pozdrawiam:))
Wszystkiego najlepszego życzę, a jak oglądam te zdjęcia, to mało mi dziury w boku nie wyrwie! Jestem ogromną fanką Rowana, więc jestem pewna, że będzie się dobrze sprawował ;)
OdpowiedzUsuńKochana - najserdeczniejsze życzenia urodzinowe :-) Spełnienia marzeń i dużo, dużo zdrowia :-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe prezenty dostałaś :-) Wspaniałych ludzi masz wokół siebie.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo dziękuję za życzenia. Co prawda urodziny miałam ponad dwa tygodnie temu i nie wiem, czy chcę pamiętać ile lat skończyłam (powiedzmy, że to kolejna rocznica osiemnastych urodzin i proszę, nie wnikajcie, która). Staram się być młoda duchem, a że ciało nie nadąża.... a co tam!
OdpowiedzUsuń