Zrobiłam jeszcze jedną chustę z turkusowej błyszczącej nitki sedef . A ponieważ trochę znudziły mi się ogoniaste chusty wydumałam taką, oczywiście z moim ulubionym motywem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jesienny pulowerek i pastelowa chusta
Podczas pooperacyjnej rekonwalescencji mam więcej czasu na robótki. Kilka dni temu skończyłam jesienny pulowerek z dwóch połączonych nit...
-
Spełniam prośbę Ani i Antoniny. Poniżej umieszczam schemat zszycia szala, aby powstał sweterek. Rozmiar swetra zależy o długości szala. ...
-
Nie jestem szydełkowa, zdecydowanie wolę druty, jednak od jakiegoś czasu chciałam zrobić szydełkową mandalę na obręczy. Oglądałam zdjęci...
-
Koc, który prezentuję powstawał długo - od połowy października do połowy kwietnia. Oczywiście w międzyczasie były inne projekty, bym mog...
Jestem pod wrażeniem Pani prac. Są przepiękne! Choć sama szydełkuję i drutuję to Pani prace mnie oczarowały, szczególnie te szale z aplikacjami filcowanymi. Moja córka również zachwycona, powiedziała "Mamo, ja chcę mieć taki sam". A ja nie umiem robić takich filcowanek. Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne Pani dzieła do obejrzenia na blogu. Małgorzata.
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta, idealna ozdoba na sylwestrową noc :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczna chusta. Jestem pod wrażeniem umiejętności autorki.Pozdrowienia
OdpowiedzUsuń