Polubiłam włóczkę Magic, jest ciepła (100% wełny) i bardzo dobrze się z niej dzierga, a przede wszystkim ma naprawdę magiczne kolory. Zaczęłam komin w odcieniach fioletu wzorem, na który "przepis" znalazłam tutaj. Jest bardzo prosty, a bardzo fajnie prezentuje się nawet w grubych włóczkach.
Początki komina wyglądają tak.
Całość zaprezentuję po powrocie z sylwestrowego wypadu nad morze.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku 2013.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz