Podczas urlopu narodziło mi się tyle pomysłów w głowie. Jest jeden podstawowy problem. Wakacje się kończą, od piątku wracam do pracy, a więc czasu będzie dużo mniej. Zawsze tak mam, że gdy wypocznę to mam wiele inwencji twórczej, tyle, że przychodzi ona pod koniec wakacji, gdy już czas na realizację pojektów się kurczy. A potem gdzieś te pomysły przepadają niezrealizowane.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jesienny pulowerek i pastelowa chusta
Podczas pooperacyjnej rekonwalescencji mam więcej czasu na robótki. Kilka dni temu skończyłam jesienny pulowerek z dwóch połączonych nit...
-
Spełniam prośbę Ani i Antoniny. Poniżej umieszczam schemat zszycia szala, aby powstał sweterek. Rozmiar swetra zależy o długości szala. ...
-
Nie jestem szydełkowa, zdecydowanie wolę druty, jednak od jakiegoś czasu chciałam zrobić szydełkową mandalę na obręczy. Oglądałam zdjęci...
-
Koc, który prezentuję powstawał długo - od połowy października do połowy kwietnia. Oczywiście w międzyczasie były inne projekty, bym mog...
Śliczny:) Włóczka dodaje mu charakteru
OdpowiedzUsuńWspaniały szal :-) Cudne kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.