Pokazuję jeszcze raz szal, który wydziergałam nad morzem. Tym razem porządnie zblokowany, na wakacjach nie miałam warunków, aby to zrobić. Szal jest duży, szeroki i długi, abym mogła się porządnie omotać. A jednocześnie jest bardzo delikatny i zwiewny. Zrobiony na specjalną okazję.
Do zakupionej dzisiaj sukienki pasuje idealnie.
Szal prezentują dwie modelki: Margolka i córa Magda. Która lepiej się prezentuje?
Jestem pod wrażeniem szala. Piękny !
OdpowiedzUsuńCórka powinna prezentować wszystkie Twoje prace, bo jest urocza a jej uśmiech - bezcenny :)
Pozdrawiam. Ola.
Fakt, Margolka drętwa trochę jest, ale nie zawsze córka jest pod ręką.
UsuńPiękny szal.Wielkość, kolor, wykonanie och i ach. Doskonała sesja fotograficzna. Córka Magda jest wspaniałą modelką.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Twój szal jest absolutnie cudowny! Uwielbiam ten kolor... Zapraszam Cię do podlinkowania się pod moim ostatnim postem!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Ola
Piekny i taaaaaaki wielki. Bardzo mi sie podoba ale Corka ma tyle wdzieku i uroku, ze szal na niej wydaje sie jeszcze piekniejszy
OdpowiedzUsuńŚliczną masz córcię - oczywiście, że wygrywa konkurencję z Margolką. Szal piękny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Szal jest tak piękny i delikatny, że już Ci go zazdroszczę. Na pewno będzie świetnie otulał, przyjemnie ogrzewał i wzbudzał powszechny podziw. Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuń