sobota, 23 sierpnia 2014

Szal bałtycka bryza - odsłona druga

   Pokazuję jeszcze raz szal, który wydziergałam nad morzem. Tym razem porządnie zblokowany, na wakacjach nie miałam warunków, aby to zrobić.  Szal jest duży, szeroki i długi, abym mogła się porządnie omotać. A jednocześnie jest bardzo delikatny i zwiewny. Zrobiony na specjalną okazję. 
Do zakupionej dzisiaj sukienki pasuje idealnie. 

Szal prezentują dwie modelki: Margolka i córa Magda. Która lepiej się prezentuje?









7 komentarzy:

  1. Jestem pod wrażeniem szala. Piękny !
    Córka powinna prezentować wszystkie Twoje prace, bo jest urocza a jej uśmiech - bezcenny :)
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, Margolka drętwa trochę jest, ale nie zawsze córka jest pod ręką.

      Usuń
  2. Piękny szal.Wielkość, kolor, wykonanie och i ach. Doskonała sesja fotograficzna. Córka Magda jest wspaniałą modelką.
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Twój szal jest absolutnie cudowny! Uwielbiam ten kolor... Zapraszam Cię do podlinkowania się pod moim ostatnim postem!
    Pozdrawiam serdecznie,
    Ola

    OdpowiedzUsuń
  4. Piekny i taaaaaaki wielki. Bardzo mi sie podoba ale Corka ma tyle wdzieku i uroku, ze szal na niej wydaje sie jeszcze piekniejszy

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczną masz córcię - oczywiście, że wygrywa konkurencję z Margolką. Szal piękny.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Szal jest tak piękny i delikatny, że już Ci go zazdroszczę. Na pewno będzie świetnie otulał, przyjemnie ogrzewał i wzbudzał powszechny podziw. Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń

Jesienny pulowerek i pastelowa chusta

    Podczas pooperacyjnej rekonwalescencji mam więcej czasu na robótki. Kilka dni temu skończyłam jesienny pulowerek z dwóch połączonych nit...