piątek, 3 kwietnia 2015

Z aplikacją po raz kolejny

   To już któraś z kolei czerwona chusta z aplikacją. Zwiewna, delikatna, taka wiosenna. Czeka na wysłanie do przyszłej właścicielki. Udało mi się zrobić zdjęcia pomiędzy falami deszczu z gradem. Nawet słońce wyjrzało na chwilę. Teraz znowu pada, grad stuka w okna dachowe i jest zimno, nieprzyjemnie. Aura mało wiosenna.  O zbliżających się świętach mówią rozchodzące się po domu zapachy przygotowywanych  potraw wielkanocnych. 



              


















Kolejna chusta (własnego pomysłu) właśnie się blokuje, a w głowie narodził się pomysł na coś zupełnie innego. Ale na razie sza!

2 komentarze:

  1. Wspaniała chusta w cudnym kolorze :-) Piękna aplikacja :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna! Te Twoje chusty i szale z aplikacjami zawsze mi się podobają!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń

Jesienny pulowerek i pastelowa chusta

    Podczas pooperacyjnej rekonwalescencji mam więcej czasu na robótki. Kilka dni temu skończyłam jesienny pulowerek z dwóch połączonych nit...