Od prawie tygodnia spędzam wakacje w moim ukochanym miejscu, gdzie jest cisza, spokój, świetny klimat. W tym roku jesteśmy sami z mężem, cóż, dzieci powoli wyfruwają z gniazda. Syn wpadnie na chwilę, zaś córka uwiązana jest obowiązkami służbowymi. Koło się zatoczyło, jesteśmy tylko we dwoje, jak młodzi małżonkowie. Na szczęście lubimy ze sobą spędzać czas.
Chustę, którą dzisiaj pokażę, zaczęłam jeszcze przed wyjazdem, dziergałam w czasie podróży (wyjątkowo długiej w tym roku - korki na autostradzie potworne + wypadek), kończyłam na plaży. Powstała z włóczki Filisilk ZITRONA, która została mi z tej chusty, w sumie z 4/5 motka. Wykorzystałam ażur z chusty Eyeblink.
Chusta prezentuje się tak.
Przypominam o rodawajce piątej Musiałam zmienić adres e-mail, na który należy przesyłać odpowiedzi na pytanie rozdawajkowe, ponieważ były jakieś problemy z poprzednim.
Piekna chusta, zycze milego wypoczynku:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCuuuudna! Uwielbiam takie...
OdpowiedzUsuńChusta prześliczna. Delikatna, zwiewna i biała. Jeden z moich ulubionych kolorów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :*
Wspaniale wygląda:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudna chusta :-) Piękny ażur :-)
OdpowiedzUsuńDobrego wypoczynku Wam życzę.
Pozdrawiam serdecznie.