niedziela, 29 kwietnia 2012

Majówka

    Nareszcie jestem nad morzem. Majówkę mam zamiar spędzić aktywnie. O robótce nie zapomniałam, sporo podgoniłam podczas sześciogodzinnej podróży. Czy Wam również zdarza się dziergać podczas jazdy samochodem w odległe miejsca?

2 komentarze:

  1. Ale masz faaaajnie nad tym morzem. Podkarpacie się gotuje - kolejny dzień ponad 30stopni, masakra :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Nad morzem temperatury niskie, ale piękne słońce świeci, więc podczas "latania" z kijami po plaży złapałam trochę opalenizny.

    OdpowiedzUsuń

Jesienny pulowerek i pastelowa chusta

    Podczas pooperacyjnej rekonwalescencji mam więcej czasu na robótki. Kilka dni temu skończyłam jesienny pulowerek z dwóch połączonych nit...