Rozochociłam się namiastką motowidła, czyli pracą z wiatrakiem ogrodowym pomocnym przy zwijaniu wełenki i drogą zakupu nabyłam w e-dziewiarce motowidło. Zaszalałam, ponieważ do kompletu wzięłam i to. Miałam kilka motków do przewinięcia, więc od razu przetestowałam sprzęt. Robota szła, aż furkotało, pięć motków przewinęłam w pół godziny. Normalnie zajęłoby mi to pół dnia.
Muszę teraz pomyśleć, gdzie w domu znaleźć miejsce do mocowania sprzętu, zimą na tarasie się nie da, a domowe blaty nie za bardzo się nadają.
Dokonałam kolejnego podejścia do rozstrzygnięcia rozdawajki (poprzednio wybrana osoba nie skontaktowała się, w związku z czym nie mogłam przesłać szala).
Maszyna losująca gotowa...
...blokada zwolniona...
... i jest!
Szal trafi do Doroty Wasilczuk. Gratuluję!
6.08.2013 - Szal już dotarł i Dorota się nim tutaj chwali.
Oj, jak ja zazdroszczę tego sprzętu :)
OdpowiedzUsuńGratuluję po raz drugi.
Pozdrawiam. Ola.
congrat again:)
OdpowiedzUsuńJak fajnie, że zdecydowałaś się podlinkować swój sprzęt :):):) Dziękuję!!! Powtórzę się, ale muszę to powiedzieć - aż miło popatrzeć :)
OdpowiedzUsuń