Dziergam jak szalona, aby zdążyć przed rozpoczęciem kiermaszu w szkole. Do biblioteki już mam wszystko gotowe. Przez dwa dni powstał kolejny szal ochrzczony przeze mnie "bałtycki zefirem" (oj, tęskno mi do naszego morza, ale już niedługo je zobaczę, po świętach wyjeżdżamy z mężem do Łeby).
Szal wykonałam z 2/3 motka Angory Gold ALIZE na drutach 4,5, a prezentuje się tak.
Nareszcie nie mam problemu ze zrobieniem zdjęć wieczorem, nie muszę czekać na światło dzienne ( czyli do weekendu, bo wtedy za dnia jestem w domu). Jakiś czas temu drogą zakupu nabyłam wymarzoną lustrzankę. Przydałby się jakiś krótki kurs fotografii, aby w pełni móc korzystać z możliwości aparatu.
A na drutach powoli dzieją się jedwabie, o których już wcześniej wspominałam. Mała zapowiedź poniżej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jesienny pulowerek i pastelowa chusta
Podczas pooperacyjnej rekonwalescencji mam więcej czasu na robótki. Kilka dni temu skończyłam jesienny pulowerek z dwóch połączonych nit...
-
Spełniam prośbę Ani i Antoniny. Poniżej umieszczam schemat zszycia szala, aby powstał sweterek. Rozmiar swetra zależy o długości szala. ...
-
Nie jestem szydełkowa, zdecydowanie wolę druty, jednak od jakiegoś czasu chciałam zrobić szydełkową mandalę na obręczy. Oglądałam zdjęci...
-
Koc, który prezentuję powstawał długo - od połowy października do połowy kwietnia. Oczywiście w międzyczasie były inne projekty, bym mog...
Piękna niebiańskość.
OdpowiedzUsuńCzekam efektu zaczętej robótki na drutach.
pozdrawiam
Szal wygląda ślicznie ,dwa dni i już to ty strzała jesteś .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To teraz już wiem w jakim czasie powstają Twoje robótki! Kolejny piękny szal!
OdpowiedzUsuńCo do kursu fotografii - zajrzyj na blog "Wełniane myśli". Fotograficzne czwartki - to posty Marzenki o robieniu zdjęć; może skorzystasz z jej doświadczeń?
Serdecznie pozdrawiam:))
Piękny szal :-) Cudny kolor i rewelacyjny wzór.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci zimowego wypadu nad morze... :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Śliczny szal. Piękny kolorek i wykonanie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń