Nie spodziewałam, się, że zakończenie zabawy tak szybko nastąpi. Nie oczekiwałam także taaakich emocji. Okazało się, że uczestniczki zabawy pilnie obserwowały licznik na moim blogu "między praniem, gotowaniem i dzierganiem" jak napisała jedn z uczestniczek. Rywalizacja była zacięta. Pierwsza swojego e-maila nadesłała Kasia (klik) (o 14.55) i trafiła w samą setkę. Ale następna (o 14.57) była Ania (klik), która również trafiła w setkę. Dlatego także otrzyma ode mnie niespodziankę.
Bardzo dziękuję za udział w zabawie, nie sądziłam, że tak uważnie będziecie obserwować licznik na moim blogu. Bardzo się cieszę, że mogę Was gościć w moim świecie i proszę, nie przestawajcie, zaglądajcie, komentujcie, piszcie.
oo a ja dziś nie miałam cały dzien neta :(
OdpowiedzUsuńale gratuluje KAsi :)
Gratuluję zwyciężczyniom!
OdpowiedzUsuńMi nie udało się upolować licznika, a raczej nie umiałam zrobić zrzutu ekranu, mimo dobrego wytłumaczenia. Moja córcia była w szkole, bo gdyby nie to, zapewne też pilnie obserwowałabym licznik "między gotowaniem, sprzątaniem i dzierganiem":)))
Serdecznie pozdrawiam i życzę kolejnych "100000" wyświetleń w jak najszybszym czasie:))
Nawet sobie nie wyobrażasz, jak się cieszę :-)
OdpowiedzUsuńNigdy nie brałam udziału w takich zabawach bo brak mi cierpliwości... a wczoraj... miałam dobry dzień :-)
A poza tym bardzo Cię lubię i lubię do Ciebie zaglądać :-)
Dziękuję bardzo.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo dziękuję za miłe słowa. Są jak miód na serce...
Usuń