Baaardzo dawno temu zaczęłam tę robótkę. Nawet zapytałam Was, czy wiecie, co to może być. Niestety, w tak zwanym międzyczasie, który wydłużył się do roku i ośmiu miesięcy, powstało wiele innych projektów, a ten bidulek leżał cicho w kąciku. Do momentu, gdy podjęłam postanowienie, że nie kupuję nowych włóczek, wyrabiam stare zapasy i kończę wszystkie UFO-ki. I tak nareszcie pojawiła się moja Lanesplitter Skirt, czyli spódniczka wykonana według instrukcji Makunki.
Moja szaro-grafitowa wersja w rozmiarze 46/48 wykonana została z trzech motków Delight DROPSA i jednego z kawałkiem motka Wool YARN ART, druty nr 3.
Oto ona.
Bardzo ładnie się układa i te kolory mi się podobają:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper spódniczka, kolory uniwersalne a fason niezwykle korzystny dla figury od dawna o niej myślę i chyba dojrzewam do zrobienia takiej. Pozdrawiam i życzę przyjemnego użytkowania.
OdpowiedzUsuńJest idealna!
OdpowiedzUsuńBrawo!!! piękna spódnica:-))
OdpowiedzUsuńbardzo ladna! tez mam ja na swojej liscie do zrobienia, ale caly czas pojawiaja sie pilniejsze dziergadelka ;d
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Ciekawy wzór - bardzo ładnie się układa. Perfekcyjne wykonanie!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Świetna!
OdpowiedzUsuńWspaniale w niej wyglądasz ! Cudowna spódniczka w doskonałych kolorach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Niezmiennie mi się ta spódnica podoba i niezmiennie się cieszę, że podjęłam się wyjaśnienia sposobu jej wykonania :)
OdpowiedzUsuńMakunko, także się cieszę, że pokazałaś, jak dziergać tę spódniczkę. Jestem pewna, że wiele dziewiarek skorzystało z Twojej pomocy.
UsuńDziewczyno ! Ta spódnica jest tak efektowna, że dech zapiera! Gratuluję! Super!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń