sobota, 29 czerwca 2013

W jedwabiach i czerwieni...

   Zaszalałam i cała jestem w jedwabiach. A co! Z połączonych nitek Lace  i Kid Silk  Dropsa wydziergałam dla siebie sweter. Długo to trwało, ponieważ już ponad rok miałam taką koncepcję, ale zawsze było coś innego do zrobienia. W końcu realizowałam swój pomysł. Na ten projekt zużyłam 1 motek Lace (!)  i 4 motki Kid Silka oraz jakieś resztki Sal Abiye do wykończenia szydełkiem. Kolor to piękna głęboka czerwień, zaś w dotyku sweterek to sama poezja, milutki, mięciutki, NIE GRYZIE! Rewelacja! Mam nadzieję, że będzie dobrze się sprawował w codziennym użytkowaniu.
   Dół swetra modelowałam za pomocą rzędów skróconych - przód podniesiony, tył wydłużony.
Jedyna wada to koszty. Włóczki z jedwabiem są drogie. Na szczęście skorzystałam z promocji włóczek Dropsa w e-dziewiarce jakiś czas temu i mam to, o czym długo marzyłam. 
O prezentację sweterka pokłóciły się moje dziewczyny, w związku z tym obfotografowałam i jedną, i drugą. Fakt, że córka z większą gracją prezentuje mój wyrób. 
Najpierw Magda...





... a teraz Margolka.





3 komentarze:

Jesienny pulowerek i pastelowa chusta

    Podczas pooperacyjnej rekonwalescencji mam więcej czasu na robótki. Kilka dni temu skończyłam jesienny pulowerek z dwóch połączonych nit...