Szybkie zamówienie (prezent świąteczny), tempo wykonania musiało być ekspresowe. Cały weekend namiętnie dziergałam chustę, wczoraj i dzisiaj nakładałam aplikację. Dawno nie filcowałam i całkiem przyjemnie było znowu wrócić do tego. Na chustę zużyłam dwa motki kid mohairu, robiłam na drutach 3,5. Aplikacja to 100% wełny z merysów australijskich.Chusta wygląda tak.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czarna narzutka
Zrobiłam ją dla mojej siostry, zużyłam 4 motki Kid Silka DROPS-a na drutach nr 3,0. Tęsknię za wiosną, więc postanowiłam sprowadzić ...
-
Spełniam prośbę Ani i Antoniny. Poniżej umieszczam schemat zszycia szala, aby powstał sweterek. Rozmiar swetra zależy o długości szala. ...
-
Nie jestem szydełkowa, zdecydowanie wolę druty, jednak od jakiegoś czasu chciałam zrobić szydełkową mandalę na obręczy. Oglądałam zdjęci...
-
Powstał zaraz po lawendowym. Jakoś nie miałam czasu go pokazać wcześniej, dopiero dzisiaj znalazłam chwilę, mimo przedświątecznych przyg...
Piękna chusta :-) Cudna aplikacja - bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Już dawno oglądałam Twoje filcowanki! Nareszcie mogę znów podziwiać - piękna chusta i piękna aplikacja! W dodatku w moim ulubionym kolorze!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))