piątek, 6 stycznia 2012

"Nie wierzę w życie pozaradiowe"



To mój prezent urodzinowy. Z niecierpliwości cały dzień przebierałam nóżkami, aby zacząć czytanie, ale musiałam zająć się innymi sprawami oraz gośćmi. Teraz trwa lista przebojów trójki, biorę więc książkę pod pachę i idę do swojego kącika delektować  się "markowymi" opowieściami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jesienny pulowerek i pastelowa chusta

    Podczas pooperacyjnej rekonwalescencji mam więcej czasu na robótki. Kilka dni temu skończyłam jesienny pulowerek z dwóch połączonych nit...