Pierwszy "pierzasty" pruje się niestety. Za długaśny jednak. Natomiast wzór bardzo przypadł mi do serca. Jakiś czas przymierzałam się do wydziergania tego typu szala ( nieustająco zachwycam się pracami Ani). Nie za bardzo wiedziałam jak się zabrać do tych rzędów skróconych. Poszperałam, poczytałam, pooglądałam filmiki i cóż, to bardzo proste! A efekt moich działań jest taki, jak widać poniżej. Szal bardzo zwiewny i delikatny, włóczka cudna - wełna i jedwab, ręcznie farbowana. Na szal zużyłam jeden motek 50 g Baby Silkpaca Lace, więc wyrób naprawdę jest jak piórko leciutki. Niestety byle jaki dzień i bardziej widać niebieskie niż szmaragdowe i inne odcienie zieleni.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czarna narzutka
Zrobiłam ją dla mojej siostry, zużyłam 4 motki Kid Silka DROPS-a na drutach nr 3,0. Tęsknię za wiosną, więc postanowiłam sprowadzić ...
-
Spełniam prośbę Ani i Antoniny. Poniżej umieszczam schemat zszycia szala, aby powstał sweterek. Rozmiar swetra zależy o długości szala. ...
-
Nie jestem szydełkowa, zdecydowanie wolę druty, jednak od jakiegoś czasu chciałam zrobić szydełkową mandalę na obręczy. Oglądałam zdjęci...
-
Powstał zaraz po lawendowym. Jakoś nie miałam czasu go pokazać wcześniej, dopiero dzisiaj znalazłam chwilę, mimo przedświątecznych przyg...
Wierzę na słowo, że szmaragd. Mam szalone trudności ze zdjeciami, oddaniem koloru. Bardzo ładnie udziergałaś:)
OdpowiedzUsuńSzal przepiękny!
OdpowiedzUsuńPiękny szal.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny, fantastyczne kolorki. Skoro dziergasz w takim szalonym tempie, to może łatwiej podjąć decyzję o pruciu :) Napisz mi proszę ile oczek nabrałaś na początek. Podziwiam i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSzal jest piękny, choć szkoda i tamtego, ale pewnie z tej sprutej włóczki zrobisz na nowo kolejne cudeńko. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń