...świątecznego kiermaszu.
Ponad dwa lata temu zorganizowałam pierwsze spotkanie miłośniczek robótek ręcznych w mojej miejscowości. Lokalu użyczyła nam nieodpłatnie tutejsza biblioteka. Spotykamy się tam do dziś. Postanowiłyśmy jakoś odwdzięczyć się za przygarnięcie. W związku z tym organizujemy świąteczny kiermasz, podczas którego sprzedawane będą wytwory naszych rąk. Dochód przeznaczymy na zakup książek do biblioteki. Myślimy o tym, aby były to publikacje poświęcone własnie robótkom ręcznym.
To część mojego wkładu.
Jaki wspaniały pomysł!!! Rewelacja! Jako bywalczyni bibliotek i rękodzielniczka - popieram całą sobą :)
OdpowiedzUsuń