poniedziałek, 11 listopada 2013

Święto Niepodległości

Nie rozumiem, tego,co dzieje się podczas obchodów tego święta...

  Jestem dumna z tego,że jestem Polką. Darzę wielkim szacunkiem symbole narodowe. Zawsze ze wzruszeniem oglądam uroczystości z okazji naszych narodowych świąt, wpajam moim dzieciom miłość do Ojczyzny. 
  Po raz kolejny ze zdumieniem obserwuję to, co się dzieje od kilku lat 11 listopada. Można mieć różne poglądy, z nimi nie dyskutuję, ale nie ma we mnie zgody na profanację tego święta przez chuligańskie wybryki.

                                                                                                        Nie rozumiem...
   

1 komentarz:

  1. Mysle podobnie, ale oprócz zdumienia towarzyszy mi smutek i złość, wstyd i zakłopotanie.Żal, że szacunku dla Ojczyzny i dla siebie tak mało...

    OdpowiedzUsuń

Jesienny pulowerek i pastelowa chusta

    Podczas pooperacyjnej rekonwalescencji mam więcej czasu na robótki. Kilka dni temu skończyłam jesienny pulowerek z dwóch połączonych nit...