czwartek, 4 lutego 2016

"Obietnica pod jemiołą"

     Kolejna przeczytana książka to"Obietnica pod jemiołą" Richarda Evansa. Tak jak bywają filmy związane z Bożym Narodzeniem, tak i ta książka wpisuje się ten trend. To historia kobiety. która niczego dobrego od życia nie oczekuje, jest po nieudanym małżeństwie, wykonuje niezbyt ciekawą pracę. Podczas lunchu poznaje przystojnego prawnika z tego samego biurowca, który proponuje jej podpisanie nietypowej umowy. Otóż będzie mu towarzyszyć podczas spotkań świątecznych w różnych miejscach jako jego partnerka. Umowa obowiązywać ma 7 tygodni do pierwszego dnia świąt.
   Taka współczesna wersja bajki o Kopciuszku, który spotyka swojego księcia. Lektura dosyć przyjemna i szybka w czytaniu.

    Najwyższy czas wziąć się za pakowanie. Jutro wyjeżdżamy z mężem na tygodniowy wypoczynek. Relacja pojawi się po powrocie.

1 komentarz:

  1. Czytałam,idealna książka na oderwanie się od ulubionych kryminałów:))
    (przynajmniej dla mnie).
    Serdecznie pozdrawiam i życzę przyjemnego odpoczynku:))

    OdpowiedzUsuń

Jesienny pulowerek i pastelowa chusta

    Podczas pooperacyjnej rekonwalescencji mam więcej czasu na robótki. Kilka dni temu skończyłam jesienny pulowerek z dwóch połączonych nit...