W rodzinie męża niebawem pojawi się dzidziuś, w związku z tym postanowiłam wydziergać kolejny kocyk (wprawiam się powoli). Powstał z tej samej bawełny Cotton Gold Batik Design oraz beżowej Miss ALIZE.Jako że z dwóch nitek, kocyk jest grubszy niż poprzedni, a kolory są lekko przygaszone. Wykorzystałam w nim wzorek, który namiętnie eksploatuję w różnych dzianinach.
I teraz nie wiem, co mam dziergać. W pudłach pustki, trochę resztek, ale brak inwencji, jak je wykorzystać.
Przejrzę szafy, możne jakiś sweter spruję i przerobię. W zasadzie to już mam kandydata do prucia...
A w ogrodzie nieśmiało zakwitła róża.
Śliczności - i kocyk i róża:))
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Taki wzór najładniej wygląda na dużych powierzchniach:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniały kocyk w pięknych kolorach :-)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię - zamiast kupić nowe moteczki Ty prujesz sweter...
Piękna róża.
Pozdrawiam serdecznie.