.. .babcia na wczasach...



Podczas jednej z wypraw dotarłyśmy do uroczego miasteczka, nad którym wznoszą się ruiny dużego zamku Corfe. To fortyfikacja wybudowana w XI wieku przez Wilhelma I Zdobywcę. Był to jeden z pierwszych zamków wybudowanych z kamienia. W XII i XIII wieku przeszedł poważną przebudowę. W 1572 roku królowa Elżbieta I sprzedała zamek Christopherowi Hattonowi, później kupił go John Bankes. Podczas angielskiej wojny domowej obroną zamku dowodziła jego żona Mary Bankes broniąc się przed siłami parlamentarnymi. W 1645 roku zamek Corfe był ostatnim bastionem rojalistów. Po zdobyciu go decyzją Parlamentu zamek został wysadzony.
Ruiny zamku można podziwiać do dziś. Zrobiły na mnie ogromne wrażenie, spędziłam tam ponad dwie godziny podziwiając potęgę murów i piękno zachowanych elementów. Przy okazji widziałam sokolnika z rodziną w strojach z epoki.
Innym ciekawym miejscem było miasteczko Christchurch, założone w 650 roku naszej ery przez misjonarzy wysłanych przez biskupa Dorcherster. Leży między dwoma rzekami Avon i Stour. Ze względu na położenie miasto miało duże znaczenie obronne dla całego regionu, dlatego postanowiono otoczyć je murami warownymi. W kolejnych wiekach miasto doczekało się własnego zamku wybudowanego przez Normanów, początkowo drewnianego, później z kamienia. Do dzisiaj można podziwiać ruiny tej budowli. Jest to jeden z pięciu zachowanych takich zabytków w Wielkiej Brytanii. 


Poole to portowe miasto, w którym znajduje się port pasażerski. Również swoją siedzibę ma tu firma produkująca luksusowe jachty. W dniu, w którym odwiedziłam to miasto odbywały się targi jachtowe, można było obejrzeć i wybrać sobie jacht do zakupu. Oczywiście mnóstwo było stoisk i imprez towarzyszących.




Burgund, to jeden z kolorów tego sezonu. Do tej pory nie miałam w swojej garderobie ubrań w odcieniach bordo, Wcześniej wydawało mi się,...