poniedziałek, 4 lutego 2013

"Więzień nieba" i ruda chusta

    "Cień wiatru", "Gra anioła" i "Więzień nieba" to książki wchodzące w skład trylogii, która jednak nie ma końca, wiem, że ukazała się następna część "Więzień nieba. Książę Parnasu".  
   Po raz kolejny Carlos Ruiz Zafon zabiera nas w podróż po frankistowskiej Barcelonie, gdzie wojna domowa i rządy generała Franco odciskają piętno na życiu głównych bohaterów. Jednocześnie znowu akcja powieści mocno związana jest z książkami. 
   Autor w swoich powieściach tworzy niesamowity klimat, bardzo trudno oderwać się od czytania. Tak samo mam, gdy wracam do książek Isabele Allende.


Eksperymentuję z kształtem chust, wyprodukowałam coś takiego z delikatnego Kid Mohairu Fonsceca. Zużyłam 2,5 motka. Nitka jest cieniutka z lekkim połyskiem (czego na zdjęciach niestety nie widać). Wyszła kolejna, lekko skrząca się mgiełka.








3 komentarze:

  1. prześliczna ruda mgiełka, zazdroszczę umiejętności! pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Chusta bardzo oryginalna, gratuluję pomysłowości :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładne te Twoje "czekolady" i ciekawy pomysł zmiany kształtów.

    OdpowiedzUsuń

Jesienny pulowerek i pastelowa chusta

    Podczas pooperacyjnej rekonwalescencji mam więcej czasu na robótki. Kilka dni temu skończyłam jesienny pulowerek z dwóch połączonych nit...