sobota, 18 lipca 2015

Doubble bubble, czyli testowanie zakończone i rozdawajka numer 4

   Jak pisałam w jednym z wcześniejszych postów, zadebiutowałam jako testerka. Miałam przyjemność dziergać chustę według projektu Dagmary. To Doubble Bubble. Przy okazji nauczyłam się czegoś nowego - formowania półokrągłego kształtu chusty nie za pomocą rzędów skróconych, a dobierania oczek brzegowych.
   Chustę wykonałam z mieszanki jedwabiu i wełny (Lace Dropsa) na drutach 4.0, zużyłam około 1/2 motka. Udzierg jest bardzo zwiewny, delikatny, idealny do letniej sukienki. Prezentuje się tak.


                                     



















        

   Chusta ta jest przedmiotem  kolejnej już rozdawajki z  okazji mijających czterech lat mojej aktywności w sferze blogowej. 

Zasady rozdawajki są następujące, należy:

- przesłać odpowiedź na pytanie dotyczące mojego bloga,
- rozreklamować rozdawajkę na swoim blogu wklejając banerek,
- zostać obserwatorem mojego bloga, aczkolwiek nie jest to warunek konieczny, niemniej miło mi będzie.

Pytanie brzmi:
O jakim nieudanym moim projekcie pisałam na blogu w tym roku?

Odpowiedzi można przesyłać do 17 sierpnia na adres zamotanagama@blogspot.com

A teraz lecę się pakować. Odezwę się po powrocie i zdam relację z podróży.

11 komentarzy:

  1. Przepiękna chusta. Jestem pod wrażeniem!

    OdpowiedzUsuń
  2. Chusta przepiękna. Miałabym na nią chrapkę :) Może się uda jak dobrze odpowiem, że w pytaniu chodzi o firanki.
    Pozdrawiam i życzę wielu pomysłów na następny rok blogowania.
    Ola.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie Ci wyszła ta chusta, bardzo dziękuję za test i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chusta śliczna a odpowiedź wysłałam z pośpiechu na email z bloggera- będzie się liczyć? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie wyszedł test na chustę, i wcale się nie dziwię, bo jesteś mistrzynią w ich dzierganiu!
    Oczywiście wysyłam odpowiedź na maila.
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Szal jest cudny,pięknie wykonany,tylko zastanawiam się czy jest to możliwe ,ze az 4 i pół motka włóczki wychodzi Szok! Może pani podac nam schemat,pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja pomyłka, na chustę zużyłam ok. 1/2 motka. Wzór jest do kupienia na raverly.

      Usuń
  7. Wspaniały wzór - śliczna chusta wyszła ! Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna! Jeden wzór, a każda z nas zrobiła inaczej :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chusta o której można pomarzyć .
    Wysyłam odpowiedź na Twoje pytanie :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chusta jest rewelacyjna !!! Tym bardziej podziwiam, że sama jeszcze się nie odważyłam wziąć za ażury :)
    Oczywiście zapisuję się i liczę po cichutku na uśmiech losu. I będę tu zaglądać częściej.
    Mejla zaraz wysyłam ...
    Życzę miłego wypoczynku !!!
    Pozdrawiam serdecznie :-)
    Zapraszma też do siebie - http://marilles-crochet.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Jesienny pulowerek i pastelowa chusta

    Podczas pooperacyjnej rekonwalescencji mam więcej czasu na robótki. Kilka dni temu skończyłam jesienny pulowerek z dwóch połączonych nit...