Tutaj szal prezentuje się na pięknym obrusie, którym obdarowała mnie ciocia mojego męża. Obrus ten zrobiła sama na szydełku wiele lat temu. A ponieważ widziała moje zamiłowanie do rękodzieła, postanowiła przekazać go w moje ręce.
I kolejna filcanka - niezapominajkowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz