poniedziałek, 19 marca 2012

Wiosenna... chusta i coś jeszcze

       Od chust chyba nie odejdę, po większych robótkach wracam do nich. Szybko mi się je robi,   praca przy nich bardzo mnie relaksuje. Poza tym szybko widać efekt końcowy. Tym razem chusta     w barwach wiosny.









Ponieważ zbliżają się jajeczne święta, nabyłam takich sześć...


                                            ... następnie naniosłam wzór flamastrem...


   ... i bardzo pracowicie zaczęłam wypełniać filcem .


    I tak stworzyłam swoją pierwszą w życiu - no właśnie co? Jest pisanka, jest kraszanka, to ja chyba wyprodukowałam FILCANKĘ!


2 komentarze:

  1. Ale jestem zdumiona! Zrobilam pare tygodni temu chuste z Angory Gold Alize i.... nie tylko kolor wloczki, ale nawet wzor wybralam identyczny z Twoja chusta! Fajne sa Twoje filcowane jajeczka!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za słowa uznania.

    OdpowiedzUsuń

Jesienny pulowerek i pastelowa chusta

    Podczas pooperacyjnej rekonwalescencji mam więcej czasu na robótki. Kilka dni temu skończyłam jesienny pulowerek z dwóch połączonych nit...