czwartek, 1 marca 2012

"Listy miłości"

   Maria Nurowska swoimi powieściami porusza w czytelnikach najgłębsze uczucia, jej książki zbudowane są na emocjach. Taką pozycją  są również "Listy miłości" pisane przez główną bohaterkę do  męża, w nich zawiera całe swoje życie, o którym najbliższy jej człowiek nie ma pojęcia.
   To tragiczna historia żydowskiej dziewczyny, która przeżyła getto dzięki temu, że została prostytuką, ucieczkę z  tego miejsca zawdzięczała wysoko postawionemu oficerowi SS, los wiąże ją z polskim lekarzem i jego  rodziną. Jednak przeszłość nie daje o sobie zapomnieć, pojawia się ktoś, kto znał ją w gettcie.
   Elżbieta Elsner vel Krystyna Chylińska poprzez listy do męża próbuje poradzić sobie z podwójnym życiem, wspomnieniami i emocjami, które w niej narastają. Jak  ukochany zareaguje, gdy listy do niego dotrą? Jak potoczy się ich dalsze życie?
  To niesamowita historia, która mogła się wydarzyć, a może naprawdę miała miejsce? Nie mogłam oderwać się od czytania, bardzo gorąco polecam tę książkę.
   


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jesienny pulowerek i pastelowa chusta

    Podczas pooperacyjnej rekonwalescencji mam więcej czasu na robótki. Kilka dni temu skończyłam jesienny pulowerek z dwóch połączonych nit...