Maria Nurowska swoimi powieściami porusza w czytelnikach najgłębsze uczucia, jej książki zbudowane są na emocjach. Taką pozycją są również "Listy miłości" pisane przez główną bohaterkę do męża, w nich zawiera całe swoje życie, o którym najbliższy jej człowiek nie ma pojęcia.
To tragiczna historia żydowskiej dziewczyny, która przeżyła getto dzięki temu, że została prostytuką, ucieczkę z tego miejsca zawdzięczała wysoko postawionemu oficerowi SS, los wiąże ją z polskim lekarzem i jego rodziną. Jednak przeszłość nie daje o sobie zapomnieć, pojawia się ktoś, kto znał ją w gettcie.
Elżbieta Elsner vel Krystyna Chylińska poprzez listy do męża próbuje poradzić sobie z podwójnym życiem, wspomnieniami i emocjami, które w niej narastają. Jak ukochany zareaguje, gdy listy do niego dotrą? Jak potoczy się ich dalsze życie?
Elżbieta Elsner vel Krystyna Chylińska poprzez listy do męża próbuje poradzić sobie z podwójnym życiem, wspomnieniami i emocjami, które w niej narastają. Jak ukochany zareaguje, gdy listy do niego dotrą? Jak potoczy się ich dalsze życie?
To niesamowita historia, która mogła się wydarzyć, a może naprawdę miała miejsce? Nie mogłam oderwać się od czytania, bardzo gorąco polecam tę książkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz