niedziela, 10 marca 2024

Targi Wool Fashion i nie tylko - post dosyć długi

    W ubiegłą sobotę, 2 marca, na Stadionie Narodowym odbyły się kolejne targi Wool Fashion, Czekałam na nie od stycznia z dużą niecierpliwością. To drugie targi, w których wzięłam udział. Poprzednio odbywały się w Praskim Centrum Koneser. Pomimo, że powierzchnia wystawowa była większa to i tak trudno było przebić się do poszczególnych stoisk - tyle przyszło zapalonych dziergaczek, miłośniczek nitek, drutów i szydełka.

    Zakupić można było włóczki różnego rodzaju, od delikatnych mieszanek jedwabi, wełen, bawełny, akrylu po grube sznurki. Dodatkowo można było zaopatrzyć się w akcesoria dziewiarskie, piękne guziki ręcznie wytwarzane, biżuterię oraz metki. W najdłuższej kolejce świata do stoiska https://www.kokonki.pl, nawiązywały się rozmowy, podczas których następowała wymiana doświadczeń, dzielenie się uwagami na temat nitek, technik itp.

Przy okazji targów odbywały się również różnego rodzaju warsztaty dziewiarskie.


   Będąc na Narodowym, wpadł mi taki pomysł do głowy, by na tym stadionie zrobić wspólne dzierganie. Ciekawe, czy my dziewiarki dałybyśmy radę zapełnić cały stadion (58 580 miejsc siedzących).




Udało mi się zrobić zdjęcie z kokonkową ekipą.


   









Z zakupów wróciłam zmęczona ale bardzo szczęśliwa, z pełnymi torbami i pustym portfelem :-).


   Tak jakoś wyszło, że tym razem skupiłam się na różnych odcieniach różu. I jak się w domu okazało - to odcień zgodny z zaleceniami stylistki ;-) i "moją" paletą kolorów. 

  Od jakiegoś czasu myślę o tym, żeby zacząć przygodę ze sznurkiem, zrobić jakieś pudełko. Kupiłam odpowiednie materiały, sznurek, dna ze sklejki i grubaśne szydełko. 


   Po powrocie MUSIAŁAM wypróbować motek kupiony od Colorido i w dwa dni powstała lekka, wiosenna czapeczka, która bardzo mi się sprawdza.

   Jakiś czas temu skończyłam chustę Bliss według projektu https://yagayaga.pl/pl/. Wzór świetnie rozpisany, powtarzalny, chusta pięknie się prezentuje. To na pewno nie ostatnia chusta, którą zrobię według wzoru. 
   Dopiero teraz pokazuję, bo nareszcie wyszło słońce i można było zrobić sesję fotograficzną w plenerze. Włóczka to mieszanka wełny merino z akrylem 50/50. Nie wiem, co to za firma, motek odkupiłam od inne dziewiarki bez banderoli, szydełko 3,0. Prezentuje się tak.


Przeczytałam:
8. "Fontanny milczenia" Ruta Septys
9." Chłopki. Opowieść o naszych babkach" Joanna Kuciel-Frydryszak - niesamowita książka, momentami wstrząsająca, ukazujące życie codzienne kobiet żyjących na wsi w pierwszej połowie XX wieku. My, kobiety, zawsze mamy pod górkę. Polecam
10. "Strażniczka spalonych książek" Brianna Lubuskes - książka o książkach - takie lubię. To historia związana z akcją palenia książek przez faszystów w Niemczech, pokazuje losy ludzi związanych z książkami i ich ochroną.
11. "Dla jej dobra" Ellen Marie Wiesman
12. "W samym środku zimy" Isabel Allende - uwielbiam tę autorkę i jej książki, dlatego zawsze gorąco polecam jej powieści.
13. "Niewidzialny" Eleo Moreno - to książka, którą powinien przeczytać każdy- rodzic, nauczyciel, nastolatek. Książka porusza problem przemocy w szkole, jak radzą sobie z nią prześladowani, jak reagują, a właściwie nie reagują, na nią świadkowie tej przemocy 
Przeczytałam jednym tchem, byłam mocno poruszona. Tę pozycję zamówiłam do mojej szkolnej biblioteki, lecz zanim dotarła udało mi się ją przeczytać, pożyczyła mi ją  uczennica - bywalczyni mojej biblioteki. Raz w miesiącu organizuję "Spotkania z książką" podczas których uczniowie, nauczyciele czytają innym na głos fragmenty wybranych przez siebie książek. Na najbliższym spotkania właśnie ta książka będzie główną bohaterką.


1 komentarz:

  1. Udział w targach włóczki, to na pewno wielkie przeżycie. Jak widać zaowocował zakupem pięknych włóczek w cudownym różowym kolorze. Nowa czapka bardzo urokliwa, a chusta robi olbrzymie wrażenie.

    OdpowiedzUsuń

Jesienny pulowerek i pastelowa chusta

    Podczas pooperacyjnej rekonwalescencji mam więcej czasu na robótki. Kilka dni temu skończyłam jesienny pulowerek z dwóch połączonych nit...