niedziela, 9 marca 2025

Chusty, chusty

    Pierwsza chusta powstała podczas CAL-u organizowanego przez Jacka Mrożewicza (tresowane szydełko Jacka) według wzoru Sorpresa. Wzór bardzo ciekawy, strukturalny, jasno opisany. Lubię wzory Jacka, są bardzo klarowne. 

   Chustę zrobiłam z trzynitkowego kokonka 1500m, mieszanki wełny merino i akrylu szydełkiem 3,5. Dorzuciłam jeszcze odpinane chwosty. Chusta prezentuje się tak.




   Kolejna chusta to Sperl, wykonana z trzynitkowego kokonka, mieszanki bawełny i akrylu, szydełkiem 3,5. Wygląda tak.





Przeczytałam/ wysłuchałam:

14. "Akuszerka" Katja Ketlu
15. "Nigdy się nie poddam" Barbara Wysoczańska
    16. Sierżan Cuff 4" Kinga Krzemińska
    17. Herbaciane róże" Beata Agopsowicz
    18. "Grzechy młodości. Rzeka kłamstw" t.1 Edyta Świętek

3 komentarze:

  1. Obydwie chusty są rewelacyjne. Wzór na nich wygląda bardzo misternie, dlatego tak pięknie się prezentują.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ boskie! Jedna i druga piękna. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Weekendowe podróże i koncert

    W majowy weekend, jak co roku, wyjechałam nad morze. "Ale masz dobrze, że masz domek nad morzem, możesz jeździć kiedy chcesz" ...