poniedziałek, 3 października 2011

Dla maluszka

Przerwałam robótkę w szarościach, ponieważ wybieram się z wizytą do młodego dżentelmena i nie chciałabym iść z pustą ręką. W związku z tym dziergam maleńki pulowerek. Zostały mi jeszcze rękawy. I może zmienię wykończenie pod szyją.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Konkursowy koc i narzutka

    Koc, który prezentuję powstawał długo - od połowy października do połowy kwietnia. Oczywiście w międzyczasie były inne projekty, bym mog...