Mówiłam, że wrócę do metody robienia swetrów od góry! Właśnie dziergam kolejną rzecz. Będzie to rozpinany sweterek w odcieniach turkusu z angory gold alize. Miałam kilka pomysłów na wykorzystanie tej włóczki, myślałam o chustach, fikuśnej narzutce, w końcu robię sweterek. Mam już tyle.
niedziela, 15 kwietnia 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Podsumowanie roku 2025
Moje dziewiarskie osiągnięcia w tym roku Ostatni, męski sweter, już, lada moment będzie skończony, więc też go doliczam do tegorocznych ...
-
Spełniam prośbę Ani i Antoniny. Poniżej umieszczam schemat zszycia szala, aby powstał sweterek. Rozmiar swetra zależy o długości szala. ...
-
Nie jestem szydełkowa, zdecydowanie wolę druty, jednak od jakiegoś czasu chciałam zrobić szydełkową mandalę na obręczy. Oglądałam zdjęci...
-
Powakacyjnie realizuję jeszcze urlopowe pomysły. I tak na tej fali powstała chusta (a może szal?), którą nazwałam bałtyckim zefirem. Wyko...


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz