niedziela, 23 września 2012

Antracytowe ponczo

   Kolejne ponczo, a właściwie delikatna, zwiewna narzutka gotowa. Ma raczej funkcję dekoracyjną, chociaż i odrobinę grzeje. Wykonana z włóczki soprane. Teraz czeka na aplikację. Najpierw muszę skończyć dla córki sweterek, który baaaaardzo długo dziergam. Dostałam już czerwoną kartkę, więc zawzięłam się i dziergam, dziergam, dziergam...
A tak prezentuje się ponczo - narzutka.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jesienny pulowerek i pastelowa chusta

    Podczas pooperacyjnej rekonwalescencji mam więcej czasu na robótki. Kilka dni temu skończyłam jesienny pulowerek z dwóch połączonych nit...