Do późna w nocy dziergałam tę chustę, tak bardzo byłam ciekawa efektu. Zblokowałam i poszłam spać. A dzisiaj rano, odkąd Margolka wystroiła się w nią, nie mogę się na nią ( tzn. chustę) napatrzeć. Tym bardziej, że chwilami świeci słonko, w którym cekiny rzucają delikatne refleksy. Bardzo spodobało mi się połączenie dwóch rodzajów włóczek: kid mohairu i sal abiye. W chuście prezentuje się tak.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czarna narzutka
Zrobiłam ją dla mojej siostry, zużyłam 4 motki Kid Silka DROPS-a na drutach nr 3,0. Tęsknię za wiosną, więc postanowiłam sprowadzić ...
-
Spełniam prośbę Ani i Antoniny. Poniżej umieszczam schemat zszycia szala, aby powstał sweterek. Rozmiar swetra zależy o długości szala. ...
-
Nie jestem szydełkowa, zdecydowanie wolę druty, jednak od jakiegoś czasu chciałam zrobić szydełkową mandalę na obręczy. Oglądałam zdjęci...
-
Powstał zaraz po lawendowym. Jakoś nie miałam czasu go pokazać wcześniej, dopiero dzisiaj znalazłam chwilę, mimo przedświątecznych przyg...
cudna!!!!
OdpowiedzUsuń