czwartek, 20 kwietnia 2017

Szary jedwabny melanż v.3

   Skończyłam i jestem zadowolona, sweterek sprawdza się w noszeniu. Ta wersja mnie usatysfakcjonowała. Włóczka , pomimo dwukrotnego prucia zniosła te manewry bardzo dobrze. 
W końcu to jedwabie (Lace i Kid Silk), chociaż z moherem. I jak mówią - do trzech razy sztuka - mnie ta sztuka udała się właśnie w wersji trzeciej. Oczywiście motyw ażuru pozostał, tylko w innym miejscu.  Metoda dziergania od góry, z tym, że zaczęłam od plisy, z której później nabrałam oczka. Całość prezentuje się tak.

 









 

6 komentarzy:

Życzenia