niedziela, 4 lutego 2018

Trampeczki

   Od dawna mnie fascynowały. W końcu wzięłam się za nie i ja. Wszak mały piechur już w drodze, więc przyszła babcia wzięła się do roboty. Ponieważ nie jestem specjalnie "szydełkowa", poszperałam w Internecie i znalazłam ten instruktażowy filmik (klik), w którym pokazane są kolejne kroki wykonania malutkich trampeczek dla dziecka.


   Skorzystałam z obecności córki, by dokonać przymiarki ;-)




   Pewne jest, że na tej jednej parze nie poprzestanę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Burgundowy sweter i nie tylko

   Burgund, to jeden z kolorów tego sezonu. Do tej pory nie miałam w swojej garderobie ubrań  w odcieniach bordo, Wcześniej wydawało mi się,...