sobota, 4 stycznia 2020

Podsumowanie roku 2019

   Nowy Rok już się rozhulał, ja jednak chciałam dokonać podsumowania tego roku, który minął. Wydawało mi się, że dziewiarsko był skromniejszy od poprzednich lat. Jednak, gdy zaczęłam liczyć moje udziergi okazało się, że nie .To chyba tak już mimochodem dziergam... W tym roku postanowiłam policzyć, ile książek przeczytałam, wcześniej tego nie robiła.

Moje zestawienie wygląda tak:
  • czapki - 3,
  • szale - 3,
  • rekawiczki - 1,
  • kominy - 2,
  • chusty - 12,
  • swetry/bluzeczki - 5 ( wtym jeden testowy, którego jeszcze nie pokazywałam),
  • kamizelka dziecięca -1,
  • sweterki dzieicęce - 2,
  • kocyk dziecięcy (powiększanie) -1,
  • przeczytane książki - 37 (tylko te, które opisałam na blogu, bo było ich więcej).     
Poza tym działy się inne rzeczy:
  • z tych dziewiarskich - udział w teście w języku angielskim. Było to dla mnie pewne wyzwanie, gdyż mój angielski jest bardzo podstawowy. Udało się, jestem zadowolona. Sweterek zaprezentuję, gdy już wzór zostanie opublikowany przez Marzenę Kołaczek (klik);
  • w życiu zawodowym,- zwolniłam, 
  • w życiu prywatnym - rodzina rozwija się.
                                                                 I oby tak dalej!
Ważne, aby przez życie iść z uśmiechem, bez narzekania, kłótni i czarnowidztwa. Bywa gorzej, ale po każdej burzy świeci słońce. I tego słońca, w sercu i w życiu, życzę wszystkim moim czytelnikom bloga w roku 20202.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kominokaptur

    Powstał na zamówienie córki, która nie przepada za czapkami. Zrobiłam go z połączonych dwóch nitek - ręcznie farbowanej wełny z jedwabie...