poniedziałek, 16 marca 2020

Szary sweter oversize

   Rok temu kupiłam bawełnianą włóczkę Marlene firmy LANG YARNS kolor 024. Bawełna ma piękny szary kolor, delikatny połysk i ciekawą strukturę. W motku świetnie wyglądała. Zaczęłam dziergać taką letnią narzutkę i mina mi rzedła, bo w robótce ta Marlene już mi się tak nie podobała. Rzuciłam w kąt druty z zaczętą narzutką i zajęłam się innymi rzeczami. Miesiąc temu obejrzałam filmik na stronie e-dziewiarka, gdzie Mariolcia w wiosennych inspiracjach pokazała połączenie Marlene Lux (odmiana Marlene, którą posiadałam w zapasach, tyle ,że ze złotą nitką) z moherem. I olśniło mnie! Posiadałam szary Kid Silk nr 10 DROPSA , połączyłam obydwie włóczki i BINGO! Powstała fajna, miękka mieszanka, a dzianina z niej jest cieplutka i bardzo miła w dotyku, już nie taka "sznurkowa" jak z samej Marlene.
   Ekspresowo (w niecałe dwa tygodnie) powstał sweter w rozmiarze 48. Prosty, bez żadnych wzorów, aby uwypuklić fakturę nitki. Sweterek już się nosi, jest jednym z moich ulubionych. 
Dziergałam go od góry, tył ma lekko wydłużony ściągacz, z boku jest pęknięcie. Dekolt formowałam rzędami skróconymi. Trochę w inny sposób modelowałam rękawy. Na jednym ze zdjęć strzałki pokazują kierunek dobierania oczek. Zużyłam 7 motków Marlene i niecałe 4 motki Kid Silka, dziergałam na drutach 3,0. 

Sweter prezentuje się tak.
 







4 komentarze:

  1. Świetny, pięknie się prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasem coś musi nabrać tzw. mocy urzędowej, czyli się odleżeć. Warto było poczekać na natchnienie, bo efekt końcowy jest super. Wyszło prosto ale elegancko.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny sweter, uwielbiam takie oversizowe udziergi.
    Dodatek Kid Silka znakomicie zrobił całości (jestem akurat na etapie dorzucania go do kolejnego sweterka )
    Pozdrowienia z zawirusowanej Irlandii...

    OdpowiedzUsuń

Jesienny pulowerek i pastelowa chusta

    Podczas pooperacyjnej rekonwalescencji mam więcej czasu na robótki. Kilka dni temu skończyłam jesienny pulowerek z dwóch połączonych nit...