poniedziałek, 21 grudnia 2020

Były sobie Nimfy trzy...

  Ostatnio szal Nimphalidea Melindy VerMeer rozgościł się u mnie na dobre. Jest on bardzo wdzięczny i szybki w dzierganiu. 

Trzecia Nimfa wykonana została z tego samego zestawu włóczek tylko w innych kolorach. Jest bardzo optymistyczna, pełna słońca, którego w te ostatnie dni tak bardzo mi brakuje. 

Kolor żeberek - jasny żółty (2110) Babyalpaca Silk DROPSA, zaś ażury to Millie Colori Baby LANGA (056).


















Zestawienie włóczek moich kolejnych Nimf:

1.  Babyalpaca Silk DROPSA 6935 i  Millie Colori Baby LANGA 006.

2. Babyalpaca Silk DROPSA 6935 i  Millie Colori Baby LANGA 053.

3.  Babyalpaca Silk DROPSA 2110 i  Millie Colori Baby LANGA 056.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jesienny pulowerek i pastelowa chusta

    Podczas pooperacyjnej rekonwalescencji mam więcej czasu na robótki. Kilka dni temu skończyłam jesienny pulowerek z dwóch połączonych nit...