piątek, 4 grudnia 2020

Nymphalidea powraca!

    Sześć lat temu wydziergałam dwie chusty Nymphalidea (klik) według projektu Melindy VerMeer (klik)

   Poproszono mnie o wydzierganie takiej chusty. Zgodziłam się, weszłam na raverly, by ściągnąć wzór i tu niespodzianka - kiedyś darmowy, teraz wzór okazał się płatny. Nie zapisałam go sobie naiwnie myśląc, że zawsze będzie dostępny. Już chciałam zrezygnować, jednak przypomniałam sobie, ze Intensywnie Kreatywna nakręciła filmik jak dziergać Nimfę. Znalazłam. Ufff, ulżyło mi, mogłam spełnić prośbę. I tak się rozkręciłam, że w tej chwili dziergam już drugą chustę. Tym razem sobie wszystko spisałam, aby na przyszłość mieć.

   Chusta powstała z dwóch motków, jeden (granat 6935) to Babyalpaca Silk DROPSA, drugi motek to Millie Colori Baby LANGA (006). Prezentuje się tak.







Dzisiaj przyszła paczuszka z zamówioną włóczką. Oprócz wełenek znalazłam maseczkę dla dziewiarki. 


 






1 komentarz:

  1. Bardzo ładnie prezentuje się ten wzór chusty. Dziękuję, że podzieliłaś się tym, gdzie można znaleźć opis wykonania. Miły gratis od e-dziewiarki:-)

    OdpowiedzUsuń

Jesienny pulowerek i pastelowa chusta

    Podczas pooperacyjnej rekonwalescencji mam więcej czasu na robótki. Kilka dni temu skończyłam jesienny pulowerek z dwóch połączonych nit...