wtorek, 17 sierpnia 2021

Wypoczynek

    Mija półmetek mojego wypoczynku nad morzem. Pierwszy tydzień zapewnił piękną pogodę, która pozwoliła na plażowanie.

  Jednak nie plażowałam zbyt często. Powód? Pół Polski wyruszyło nad morze (drugie pół zadeptuje Krupówki). Mieliśmy problem, aby znaleźć miejsce do zaparkowania, nie mówiąc o w miarę spokojnym miejscu na plaży. 

   Mam swoją, niebyt zaludnioną plażę, jednak w mojej obecnej sytuacji nie za bardzo mogę korzystać z jej uroków. Prawie trzysta schodów w dół są dla mnie jeszcze barierą nie do pokonania. 

   



Korzystam więc ze spacerów po lesie, ciszy i spokoju na działce. 






 Jak widzicie, dziergam (również na plaży). Powstaje kocyk niemowlęcy.

                                                   I czytam...

   Książka "Upadłe anioły" to kryminał, opowiada o serii zabójstw księży związanych z katolicką szkołą w Irlandii. Księża zostają w brutalny sposób okaleczani i pozbawiani swojej męskości. W tle jest tuszowanie afer pedofilskich w irlandzkim kościele. Skąd my to znamy?

"Odwet" to historia dwóch kobiet, które poznają się podczas wędrówki po Tajlandii. Splot różnych wydarzeń spowoduje, że dziewczyny poróżnią się i i w wyniku pożaru jedna z nich zginie. Czy na pewno? Przeczytajcie, aby się o tym przekonać.

   "Nikt ci nie uwierzy" to opowieść oparta na prawdziwej historii. Rzecz dzieje się tuż po I wojnie światowej w niemieckiej rodzinie. To książka, która mówi o zależności kobiet od mężczyzn, wykorzystywaniu i manipulacji. Jest dość wstrząsająca, jednak nie mogłam się od niej oderwać. Później zaczęłam szperać w czeluściach Internetu, aby doczytać o prawdziwej historii Dorothei Rohrbeck.

Przy dzierganiu słucham książki czytanej przez Grażynę Wolszczak.


"Jest koniec sierpnia 1938 roku. Polka Hania Wolińska, na co dzień studentka germanistyki, jest damą do towarzystwa zamożnej niemieckiej hrabiny. Poznaje wnuka swojej pracodawczyni, hrabiego Johanna von Richter. W młodych rodzi się wzajemna fascynacja. W rodzinnej posiadłości von Richterów w Monachium, Polka naocznie styka się z hitlerowskim fanatyzmem, który ogarnia całe Niemcy".

                opis pochodzi stąd (klik)




A dzisiaj mocno wieje...



1 komentarz:

  1. To, co się dzieje w tym roku nad morzem i w górach to jakiś nalot szarańczy - znam z relacji, bo na szczęście udało mi się spędzić urlop na totalnym podlaskim odludziu.
    Życzę szybkiego powrotu do formy i trochę zazdroszczę "swojej" plaży:-)

    OdpowiedzUsuń

Życzenia