wtorek, 1 lutego 2022

Szary golf

     Po obejrzeniu filmiku e-dziewiarki, gdzie Mariolcia prezentowała włóczkę Super Soft Print od Lana Gatto postanowiłam tę włóczkę kupić, aby wydziergać sobie swetrzysko na zawieje i zamiecie, jakie panowały za oknem. 

   Złożyłam zamówienie na wełenkę (Super Soft Print nr 9575 - wykupiłam cały zapas) do tego dobrałam Lace od Lang Yarns nr 034. Postanowiłam połączyć te dwie nitki. 

   Może komuś ten pomysł wydaje się absurdalny - łączyć tak dwie diametralnie różne pod względem grubości nitki - dosyć grubą wełnę z najcieńszą nitką jedwabno-moherową. Wymyśliłam sobie, że ta cieniutka nitka trochę złagodzi przejścia kolorystyczne w Sofcie a jednocześnie nada delikatnej puszystości swetrowi, który miał mieć dosyć ciężką, warkoczową formę.

   Motyw wzoru zaczerpnęłam z Pinteresta. Bardzo spodobał mi się ten sweterek, który stał się moją inspiracją. Rozszyfrowałam wzór, co nie było trudne i zaczęłam dzierganie.


   Moja wersja jest tuniką z dużym, ciepłym golfem i przedłużonym tyłem. Na mój rozmiar (48) zużyłam 12 motków Super Soft od Lana Gatty i 3,5 motka Lace'a od Lang Yarns. Dziergałam na drutach 4,0, ściągacze na 3,5. Pomimo, że sweter jest duży jest zaskakująco lekki a jednocześnie bardzo ciepły i miły w dotyku. 

   Sweter prezentuje się tak - na Margolce....



 
 



... i na mnie.

   A na drutach rudzielec. Znowu łączę dwie nitki. Ale o tym napiszę więcej, gdy zaprezentuję gotowy sweterek. Jak widzicie, warkocze zdominowały moje robótki. Bardzo się cieszę, że jest powrót do nich, bo bardzo je lubię. Chociaż jak tak sobie pomyślę, to warkocze były, są i chyba zawsze będą w modzie.
    



2 komentarze:

  1. Zawsze były i są nadal, też lubię warkocze. 😁 Ona swetry są świetne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super wyszedł ten sweter, a i drugie warkocze też zapowiadają się fajnie. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Jesienny pulowerek i pastelowa chusta

    Podczas pooperacyjnej rekonwalescencji mam więcej czasu na robótki. Kilka dni temu skończyłam jesienny pulowerek z dwóch połączonych nit...