poniedziałek, 2 października 2023

Wielki dzień

    Długo mnie na blogu nie było. Skończyły się wakacje, więc wróciłam do pracy, a wrzesień w szkole jest gorący. 

   Poza tym trwały gorączkowe przygotowania do wielkiego dnia, jakim był ślub mojego syna. A jak może pamiętacie, dostałam (od obecnej już synowej) zadanie wykonania ażurowej ścianki z mandali, która miała ozdobić salę weselną. Z zadania się wywiązałam, dekoracja stanęła za stołem Państwa Młodych. 

   30 września po raz drugi zostałam teściową. To był bardzo wielki dzień, pełen wzruszeń i radosnej zabawy. 


   Dekoracja zrobiła na gościach wrażenie, tym większe, gdy dowiedzieli się, że to matka Pana Młodego jest jej autorką. Nie ukrywam, że jestem z siebie dumna. Goście chętnie fotografowali się na tle ścianki. 



Autorka instalacji

Teściowie z synową

Dane techniczne: 

wymiary stelaża: 2,5m x 2,5m

liczba mandali: 24 

złote obręcze: 70 cm, 60 cm, 50 cm, 40 cm, 30 cm, 25 cm

białe, wąskie wstążeczki ok. 150 m

kordonek Maximum biały, szydełko 3,0

 Do połączenia obręczy użyłam małych białych trytytek, do przymocowania całej instalacji do stelażu użyłam dużych trytytek.

Wzory serwetek zaczerpnęłam z Internetu. Czas wykonania ok. czterech miesięcy.

   Pewnie zrobiłabym to wszystko szybciej, ale w międzyczasie powstała chusta ślubna dla Panny Młodej. Na szczęście pogoda dopisała, więc chusta nie była w użyciu.

Chusta powstała z dwóch połączonych nitek Kid Silka na drutach 3,5, border na szydełku 3,5.


   Za to mój szal, który też powstał w międzyczasie jak najbardziej był używany. Powstał z 3,5 motka Kid Silka, zrobiony na drutach 3,0, border szydełkiem 3,0



Z córką i synem


Mama z Panem Młodym








                                                                                                   

Równolegle powstawał jeszcze jeden duży projekt, ale o nim napiszę w następnym poście.

5 komentarzy:

  1. Wszystkiego najlepszego dla młodej pary. Muszę przyznać, iż dekoracja szydełkowa jest oszałamiająca, cudowna, niezwykła, niekonwencjonalna - no po prostu piękna. Gratuluję pannie młodej pomysłu, Wykonawczyni zwieńczenia dzieła. Tyle piękności w tym poście: więc chusta panny młodej - urocza, a szal pięknie wpisuję się w stylistykę ubioru Mamy pana młodego. Ogromne wyrazy uznania dla wykonanej tytanicznej pracy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dekoracja z mandali jest absolutnie fenomenalna!!!! Ogromnie mi się podoba i świetny pomysł. Ty również wyglądałaś fenomenalnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. ps. to byłam ja - Pimposhka! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje dla Panstwa Mlodych. Cudowna jest ta dekoracja, jestem pod ogromnym wrazeniem, cos pieknego.

    OdpowiedzUsuń

Wakacje...

 ... mam od tygodnia!    Oj, bardzo już potrzebowałam odpoczynku. Koniec czerwca dał mi się we znaki - podręczniki w bibliotece to katorżnic...